Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi krasu z wioski Golanka. Mam przejechane 23890.85 kilometrów w tym 1779.10 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.07 km/h i jest mi z tym dobrze.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy krasu.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2011

Dystans całkowity:61.38 km (w terenie 1.20 km; 1.96%)
Czas w ruchu:02:44
Średnia prędkość:22.46 km/h
Maksymalna prędkość:40.30 km/h
Maks. tętno maksymalne:8 (4 %)
Suma kalorii:957 kcal
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:20.46 km i 0h 54m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
2.98 km 1.20 km teren
00:14 h 12.77 km/h:
Maks. pr.:22.40 km/h
Temperatura min:4.0
Temperatura max: 5
Podjazdy: m
Kalorie: 33 kcal

Podsumowanie 2011.

Sobota, 31 grudnia 2011 · dodano: 31.12.2011 | Komentarze 2

Kilka kółek koło domu aby dobić kanciaty dystans.

Koniec. No niestety już koniec roku ;P Bardzo szybko zleciało, zdecydowanie zbyt szybko. Niemniej jednak rowerowo był to bardzo dobry rok, chociaż na taki się nie zapowiadał. Pogoda dopisywała, jedynym mankamentem było mało czasu na jazdę.

Wracając do celów postawionych sobie rok temu:
- dystans min 3 tysiące km,
W pełni udało się zrealizować to założenie, przejechałem 4444,44km. Dużo kmów to dojazdy do pracy - 2859.33.
- zdecydowane zwiększenie ilości kilometrów w terenie (min 15%),
Tutaj już trochę gorzej, ale to głównie dlatego że dużo km zrobiłem do pracy a to są kmy po asfalcie prawie zawsze. Dlatego w odniesieniu do kilometrów w terenie nie będę brać dojazdów do pracy. Z takim założeniem kilometry w terenie stanowią około20,5% . Co jednak i tak jest gorszym wynikiem niż rok wcześniejszy licząc po nowych założeniach bo wtedy w roku 2010 wychodzi około 24,50 % terenu. Punkt stanowczo do poprawienia w przyszłym roku.
- pobicie rekordu dystansu dziennego (min 150km),
Udało się. Wycieczka do Bardejova miała długość 180.3 km, dodatkowo prowadziła po terenie górzystym, pokonałem chyba pięć przełęczy ponad 500m npm, a krzyżówka to wysokość nawet 745 m npm.
- pobicie rekordu wysokości (min 700 m n.p.m.);
Kolejny założenie zrealizowane. Najwyżej w tym roku byłem na Magurze Małastowskiej 813 m n.p.m.
- spróbowanie sił w jakimś maratonie,
Tutaj niestety porażka. Nie było w tym roku maratonu w Tarnowie na który się chciałem wybrać. Na wyjazd gdzie indziej zabrakło czasu, motywacji i chęci.

Podsumowując pomimo nie wypełnienia wszystkich założeń uważam sezon za bardzo udany. Dużo pojeździłem po górkach. Dorzuciłem do swojej kolekcji w tym roku takie górki i przełęcze:
- Maślana Góra 753 m n.p.m.,
- Zielona Góra 690 m n.p.m.,
- Jelenia Góra 684 m n.p.m.,
- Bucze 585 m n.p.m.,
- przełęcz Beskidek (Dujava) 580 m n.p.m.,
- przełęcz Małastowska 604 m n.p.m.,
- przełęcz Tylicka ( Kurovské sedno ) 683 m n.p.m.,
- przełęcz "Roma" 720 m n.p.m.’
- przełęcz Krzyżówka ( Huta ) 745 m n.p.m.,
- przełęcz Zdżar 550 m n.p.m.,
- Sołtysia Góra 600 m n.p.m.,
- Wierch 705 m n.p.m.,
- Magura Małastowska 813 m n.p.m. (nowy rekord wysokości rowerem),
- Ostry Dział 675 m n.p.m.,
- przełęcz Owczarska 501 m n.p.m.,
- Huszcza 581 m n.p.m.,
- Obocz 627 m n.p.m,

Sprzęt sprawował sie dobrze, bez większych niespodzianek. Tylko kilka „gumiaków” oraz pęknięta rachewka ale to w starym Arkusie, a koło było i tak wzięte od jakiegoś innego staruszka. Po tym sezonie do wymiany idą oponki w krosie bo już zużyte. Być może także sztyca, ale to się jeszcze zobaczy.
Jeśli chodzi o kolejny sezon to pomysłów mam całą masę. Dlatego już teraz wiem że nie uda mi się wszystkiego zrealizować ;P . Jednak dla większej motywacji stawiam sobie ponownie kilka celów:

- całkowity dystans minimum 3 tysiące km.
- pobicie rekordu dystansu dziennego (minimum 200km),
- pobicie rekordu wysokości (min 1000 m n.p.m.),
- zwiększenie ilości kilometrów w terenie (nie wliczając pracy minimum 30%),
- „setka” w terenie (oj tu będzie ciekawie, gdzie ja znajdę taką trasę ;P),
- spróbowanie sił w jakimś maratonie (może tym razem się uda),
- wycieczka kilkudniowa (minimum 2 dni bez wizyty w domu – możeby tak spróbować sakwiarstwa :D),
Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego rowerowo nowego roku!
Motylem jestem. © Krasu
Kategoria Podsumowania


Dane wyjazdu:
29.10 km 0.00 km teren
01:15 h 23.28 km/h:
Maks. pr.:40.30 km/h
Temperatura min:1.0
Temperatura max: 8
Podjazdy: m
Kalorie: 462 kcal

Praca.

Czwartek, 15 grudnia 2011 · dodano: 16.12.2011 | Komentarze 0

To już chyba ostatni raz w tym roku, chociaż z tą pogodą to kto wie ;)
Kategoria Praca


Dane wyjazdu:
29.30 km 0.00 km teren
01:15 h 23.44 km/h:
Maks. pr.:38.90 km/h
Temperatura min:6.0
Temperatura max: 8
Podjazdy: m
Kalorie: 462 kcal

Grudniowo.

Środa, 14 grudnia 2011 · dodano: 15.12.2011 | Komentarze 0

Po prawie miesięcznej przerwie temperatura była bardzo zachęcająca i wybrałem sie rowerkiem do pracy. Tylko tyłek się odzwyczaił ;P
Kategoria Praca