Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi krasu z wioski Golanka. Mam przejechane 23890.85 kilometrów w tym 1779.10 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.07 km/h i jest mi z tym dobrze.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy krasu.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
38.60 km 28.50 km teren
h km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura min:17.0
Temperatura max: 28
Podjazdy: m
Kalorie: 1295 kcal
Rower:K r o s s

Beskid Niski.

Niedziela, 26 czerwca 2011 · dodano: 27.06.2011 | Komentarze 0

Niedzielny, poobiadkowy wypadzik popluskać się w błotku ;) Podjechałem autem do Gorlic aby nie tracić czasu na dojazd rowerem. Tam zostawiam mazdeczke pod szpitalem i żółtym szlakiem zmierzam na przełęcz Żdżar. Najpierw spokojnie asfaltem, a potem zarośniętym na maska wąwozem, w pokrzywach do pasa. Z przełęczy zielonym szlakiem na Magure Małastowską. Coś dziś miałem problem z trzymaniem się szlaku, zgubiłem go pewnie koło 10 razy.... Raz zjechałem niepostrzeżenie z zielonego, przedzieram się przez trawy wyższe odemnie ( a ja nie taki niski bo 194cm ;P) A tu w środku niczego koleś ma działeczkę, pali ognisko i popija piwko. Mówię ładnie dzień dobry, już się mam pytać o drogę a tu gleba ;) Pozbierałem się z tych chaszczy i mnie koleś naprowadził na szlak. Miałem ze sobą gsa w komórce ale nie jest on za dokładny. W lesie ciągle mokro, w pewnym momencie miedzy bajorkiem a drzewem jest wąska ścieżka no i się nie mieszczę… trące równowagę i nie chcąc cały wylądować w bagienku podpieram się noga która topi się po łydy w bagnie :D Na Magure szlak cały przejezdny, fajnie się mknie pośród drzew. Krótki odpoczynek w schronisku, w którym obsługa siedzi w piwnicy i mini windą podaje zamówione piwko ;) Powrót do Gorlic niebieskim szlakiem. W kilku miejscach sprowadzam bo mnie psycha nie puszcza po kamerdolcach z takim nastromieniem. Ale szlak ogólnie fajowy, dużo ciekawszy od zielonego. Oczywiście w jednym miejscu go gubię i się przedzieram przez chaszcze ;) Wycieczka krótka ale treściwa.
Gorlice->Przełęcz Zdżar(550)->Sołtysia Góra(600)->Wierch(705)->Magura Małastowska(813)->Schronisko PTTK->Magura again->Ostry Dział (675)->Przełęcz Owczarska (501)->Huszcza(581)->Obocz(627)->Siary->Gorlice
W sumie 813 m n.p.m. to mój nowy rekord wysokości rowerem ;)



Maslana Gora. © Krasu

Panoramka z Beskidu Niskiego © Krasu

Czesto gubiłem szlak, co czasem kończyło się prowadzeniem roweru. © Krasu

Zielony szlak. © Krasu

Mała wpadka ;) © Krasu

Na Magurze Małastowskiej. © Krasu

Wyciąg krzesełkowy na magurze. © Krasu

Schroisko PTTK na Magurze Małastowskiej. © Krasu

Powrót niebieskim szlakiem. © Krasu

Gdzieś tam w Beskidzie Niskim. © Krasu

Trawy beskidu. © Krasu

Miejscami bywało ciężko. © Krasu



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa mawio
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]