Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi krasu z wioski Golanka. Mam przejechane 23890.85 kilometrów w tym 1779.10 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.07 km/h i jest mi z tym dobrze.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy krasu.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
27.70 km 0.00 km teren
01:14 h 22.46 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura min:7.0
Temperatura max:
Podjazdy: m
Kalorie: 440 kcal
Rower:K r o s s

Praca.

Poniedziałek, 20 września 2010 · dodano: 21.09.2010 | Komentarze 0

Standard.
W weekend będąc w Słowackim Raju okazało się że są rozgrywane akurat jakieś zawody MTB :D Także bardzo mnie to ucieszyło podpatrzyłem jak sobie radzą słowacy w górkach ;)
Maraton w Słowackim Raju. © Krasu

Słowacki Raj. © Krasu
Kategoria Praca


Dane wyjazdu:
27.70 km 0.00 km teren
01:16 h 21.87 km/h:
Maks. pr.:41.70 km/h
Temperatura min:8.0
Temperatura max:
Podjazdy: m
Kalorie: 461 kcal
Rower:K r o s s

Praca.

Piątek, 17 września 2010 · dodano: 20.09.2010 | Komentarze 0

Standardowo.
W weekendzik wyjazd do Słowackiego Raju, tam grzybki też obrodziły ;)
Kania z słowackiego raju. © Krasu
Kategoria Praca


Dane wyjazdu:
28.20 km 0.00 km teren
01:18 h 21.69 km/h:
Maks. pr.:41.00 km/h
Temperatura min:1325.0
Temperatura max:
Podjazdy: m
Kalorie: 475 kcal
Rower:K r o s s

Praca.

Wtorek, 14 września 2010 · dodano: 15.09.2010 | Komentarze 0

W drodze powrotnej postój na kesza ;)
Kategoria Praca


Dane wyjazdu:
114.00 km 0.00 km teren
05:00 h 22.80 km/h:
Maks. pr.:52.70 km/h
Temperatura min:1226.0
Temperatura max:
Podjazdy: m
Kalorie: 1869 kcal
Rower:K r o s s

Klimkówka

Niedziela, 12 września 2010 · dodano: 12.09.2010 | Komentarze 0

Pojechałem dziś na zaporę w klimkówce. Więcej o wycieczce i zdjęcia może jutro bo mam problemy techniczne z ich zgraniem. Niby nie za wiele km ale to moja życiówka :)

Dane wyjazdu:
27.70 km 0.00 km teren
01:09 h 24.09 km/h:
Maks. pr.:44.60 km/h
Temperatura min:1520.0
Temperatura max:
Podjazdy: m
Kalorie: 417 kcal
Rower:K r o s s

Praaaaaaca ;)

Czwartek, 9 września 2010 · dodano: 10.09.2010 | Komentarze 0

W końcu coś cieplej, miejmy nadzieje że będzie jeszcze babie lato we wrześniu ;)
Grzyyybek. © Krasu
Kategoria Praca


Dane wyjazdu:
27.70 km 0.00 km teren
01:16 h 21.87 km/h:
Maks. pr.:44.50 km/h
Temperatura min:1321.0
Temperatura max:
Podjazdy: m
Kalorie: 470 kcal
Rower:K r o s s

Praca.

Środa, 8 września 2010 · dodano: 09.09.2010 | Komentarze 0

Standardowo, w końcu coś cieplej, tyle że pisząc to dzień później znowu leje...
Kategoria Praca


Dane wyjazdu:
36.30 km 0.00 km teren
01:33 h 23.42 km/h:
Maks. pr.:44.60 km/h
Temperatura min:12.0
Temperatura max:
Podjazdy: m
Kalorie: 577 kcal
Rower:K r o s s

Po mazde i do pracy.

Wtorek, 7 września 2010 · dodano: 08.09.2010 | Komentarze 0

Po porannej kawce pojechałem po samochód do elektromechanika, samochód działa jak ta lala ale oczywiście kilka stówek nie moje :) Potem wracam z krosikiem w bagażniku i do pracy na rowerku :)
Kategoria Praca


Dane wyjazdu:
27.70 km 0.00 km teren
01:10 h 23.74 km/h:
Maks. pr.:40.30 km/h
Temperatura min:919.0
Temperatura max:
Podjazdy: m
Kalorie: 427 kcal
Rower:K r o s s

Praca.

Poniedziałek, 6 września 2010 · dodano: 07.09.2010 | Komentarze 0

Standardowo, wieczorem już strasznie ziiimno ;)
Kategoria Praca


Dane wyjazdu:
31.60 km 7.00 km teren
02:05 h 15.17 km/h:
Maks. pr.:54.20 km/h
Temperatura min:12.0
Temperatura max:
Podjazdy: m
Kalorie: 572 kcal
Rower:K r o s s

Kilka keszy i kręcenie z M :)

Sobota, 4 września 2010 · dodano: 05.09.2010 | Komentarze 0

Po południu pokręciłem sobie po okolicznych górkach, potem troszkę z Madzią też po górkach. Powrót w samochodzie bo się tragicznie rozlało ;P

Dane wyjazdu:
27.70 km 0.00 km teren
01:04 h 25.97 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura min:9.0
Temperatura max:
Podjazdy: m
Kalorie: 399 kcal
Rower:K r o s s

Zimno.

Piątek, 3 września 2010 · dodano: 03.09.2010 | Komentarze 0

W końcu wróciłem do dojazdów rowerkiem do pracy, trochę z konieczności ale teraz powinno już pójść gładko, o ile będzie coś cieplej bo idzie zamarznąć. Mazdeczka u elektromechanika pewnie gdzieś do poniedziałku więc weekendzik rowerowy :D Dziś do pracy późno wyjechałem bo szukałem latarki rowerowej, której i tak nie znalazłem. Także powrót w ciemnościach,przykleiłem sobie jednak dość duży odblask z przodu kierownicy, jakieś 10x10 cm z foli drugiej generacji, więc byłem widoczny z daleka i w miarę zmieniali na krótkie światła, gorzej jak nic nie jechało bo ledwo drogę widziałem. A tu wspomnienie herbatki z rumem na która naszła mnie ochota, a w domu nie mam rumu :(
Kategoria Praca